Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-06-2007, 21:39   #203
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Keiran

-„ Zapamiętaj sobie, głupcze „ słowa powoli peczniały wj głowie Keriana ...
Jak ona smie tak mnie nazywac ... mnie ... mnie który idzie własna sciezka ... sciezka władzy nad jasna i ciemna strona ... Ona niewolnik jasnej strony ...
MUSI zostac ukarana za swoje slowa ... gniew przesłonił ci zrowy rozsadek ... MUSI wiedzie ze jestem od niej lepszy... MUSI ....
Kerian zacisnął pieści ...


Lili i Keiran


Odgłosy pracy słychac było z „grzbietu „ Torpora ...
Syk spawarki , ciche gwizdanie McCluskiego ...i co jakis czas uderzenie matalu o metal ... połaczenie ze stekiem wyzwisk ...
W wyjsciu statku pojawił się Jawa ... ukłonił się nieznacznie Lili i zrecznie , niczym mała małpka wdrapał się na szczy statku ...
 

Ostatnio edytowane przez denis : 29-06-2007 o 21:59.
denis jest offline