OK, dzięki za odpowiedź. Kolejne pytanie: czy zmiana ciuchów (szczególnie bielizny) na suche (np. ściągnięte z niemieckiego trupa) zatrzymuje ten efekt czy jedynie go spowalnia? Pozwolę sobie zauważyć, że nieprzemoczony Edvard w ogóle nie ma włączonego licznika, choć też spaceruje po mrozie
Jeśli tak, to sądzę, że dla Johna i Curtisa najlepiej byłoby pozbawić dwójki Niemców ubrań i się przebrać - na to ew. narzucając tylko wierzchnie kurtki i wkładając hełmy (z wierzchu nadal będziemy wyglądać jak Brytole, żeby ewentualnie uniknąć "friendly fire"). Pytanie, czy gdzieś w pobliżu mamy dwóch (np. ciężko rannych) niemieckich marynarzy?