06-04-2018, 10:03
|
#57 |
| Widząc uciekającego niemca, Gabrielle prawie rzuciła za nim butelką Haut-Brion. Obróciła się w stronę swoich towarzyszy już chcąc wydać rozkaz pościgu, gdy okazało się że Wainwright i Curtis zaczynają się trząść z zimna.
- Merde. - Mruknęła przekleństwo pod nosem. Czy nie ma nic co mogłoby się udać tej nocy? Musieli działać. Szybko. Wierzyła, że gdy dotrą tu posiłki spokojnie poradzą sobie z niemcami, jednak mieli tu jeszcze inne zadanie.
- Wainwright, Curtis ogarnijcie się i zabierzcie tego tu. - Wskazała na rannego i zwróciła się do marynarzy którzy pomagali jej na korytarzu. - Musimy złapać tamtych, zanim wezwą posiłki. Pomożecie mi? |
| |