Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2018, 09:32   #272
noboto
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Zarg rozejrzał się szybko, myszki poszły ale szczurków nie było, dobrze jeden dwa problemy się rozwiązały, tera był nowy krzyczący czarny ork, co to za głąb pomyślał, choć nieźle ich ustawia w szereg, taa to być silna grupa przyłączyć się na choć chwila.

Ruszył w milczeniu, starając się nie zwracać na siebie uwagi, choć to było trudne, był jedynym hobgoblinem, to na pewno go wyróżniało, był wyższy od zwykłego gobasa ale niższy troszkę od Orkasa, wyróżniała go dobra nie zgarbiona postawa jednak najbardziej odróżniał go ekwipunek jest ubrany w skórzaną grubą kurtkę, skórzane spodnie przy których na pasku kołczan na bełty, stopy ma owinięte paskami skóry z sierścią zwierzęcia, najbardziej rzucająca się w oczy jest kusza wykonana z żelaza i pomalowana na czarno oraz zawieszona na plecach czarna metalowa okrągła tarcza z namalowaną na czerwono siódemką, z twarzy był raczej normalny typowy hobgoblin o sprytnych nieco pożółkłych oczach z brązowymi źrenicami nad którymi widać nieco rzadkie brwi, trójkątnej lekko wysuniętej szczęce z której wystają dwa kły, jeden trochę dłuższy od drugiego, natomiast na głowie ma długie czarne włosy splecione w tłusty warkocz z kością na końcu.

Zarg chciał odzyskać bełt od swojej ukochanej kuszy który utkwił w bebechach trolla, ale poczeka z tym najpierw przeszuka martwe gobasy, może znajdzie coś do dźgnięcia kogoś w plecy? na pewno weźmie sobie jakiś duży palec by mieć co chrupać po drodze i gdy tylko orkasy oddalą się od cielska trolla to skoczy by wyrwać bełt.
 
noboto jest offline