Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-06-2007, 16:51   #98
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Magda podeszła do Mateusza i przytuliła go mocno, chłopak drżał na całym ciele.

-Już dobrze Kochanie, na pewno wszytko się ułoży-przemawiała do niego spokojnym, ciepłym głosem-A co takiego się stało?

Widząc, że Mateusz nie kwapi się z odpowiedzią wzięła go za rękę i poprowadziła w kierunku domu.

-Chodź musisz coś zjeść, reszta już na nas czeka-idąc cały czas gładziła go po dłoni- Opowiesz mi wszystko przy śniadaniu, dobrze?

Słońce już stało wysoko, zaczynało robić się gorąco, drzewa szumiały cicho poruszane łagodnym tchnieniem wiatru. Promienie odbijały się od okien rezydencji rzucając świetliste zajączki na trawnik.Magda nie mogła uwierzyć, że tak piękne miejsce może kryć w sobie jakąś mroczna tajemnice.
 

Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 30-06-2007 o 16:55.
MigdaelETher jest offline