Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2018, 16:00   #159
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
"Pięciu zbrojnych? Może być to dla nas błogosławieństwo albo przekleństwo. Mam nadzieję, że mają jakiegoś sensownego dowódcę... - pomyślał Hans, gdy natknęli się na grupę żołnierzy. Miał już dość niańczenia idiotów, jeżeli ktoś będzie mógł przejąć ten obowiązek, to z pewnością będzie szczęśliwszy. Postanowił więc ruszyć za nimi i chwilowo się słuchać.

W tak zwanym międzyczasie zbliżył się do Eriki i powiedział jej nieprzyjemnym tonem:

- Następnym razem trzymaj się planu. Mieliśmy przejść przez drogę, a nie odgrywać koncert skrzypiącymi osiami. - Myśliwy westchnął. - Wiem, że nie tylko ty dałaś tutaj dupy, ale po tobie akurat spodziewałem się rozsądku. Mogliśmy tam wszyscy zginąć, bo pieprzona elfka zamarzyła sobie uciąć łapy trupowi, krasnolud, kurwa, chciał zabrać skrzynię, a ty postanowiłaś poskakać po wozie. Wystarczyło, na rogi Taala, po prostu przejść.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline