Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2018, 18:04   #150
Bergan
 
Bergan's Avatar
 
Reputacja: 1 Bergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłość
Kąpania! Mamy wariata! Poznajcie Wiercicośtam! Poniżej stek bzdur o jego osobie. Przywitajcie się ładnie, a ja tymczasem zaczynam odpis.

Dane Utworzonej Postaci Osobowe:

Imię: Firkucipałek vel Wirkucipałek
Wzrost: W czapce 150 centymetrów.
Rasa: No chyba widać że ogr olbrzym. Przepraszam, nie. Żeby nie było że jakiś srołek albo gnom - jest krasnoludem.
Płeć - facet. Mam nadzieję że nie jest inaczej, bo zwątpię w swój rozum i godność.
Znaki charakterystyczne - broda pokręcona w nieregularne dredy, kartoflany nos.

Ekwipaż: ubrania - czarna koszula, brązowe spodnie i czerwona czapka.

Historyjka:
Pochodzi z innego planu, jako jeden z Siedmiu Krasnoludów (aktualnie sześciu plus Klon Królewny Śnieżki nr seryjny 9999), tworzących Najemną Kompanię Klanu Srebropyry.
Funkcjonuje jako klanowy Gapcio tudzież szmata do wycierania podłóg. Służy do najgorszych robót i jest obiektem żartów reszty swoich ziomków. Nieraz zdarzyło się, że rzucili go na pożarcie jakiejś bestii, zepchnęli do dziury aby sprawdzić z jak dużej odległości będzie się niosło "ała". Był też przynajmniej pięć razy sprzedany do niewoli. Czasem pełni funkcje juczne, ale nie za często bo reszta boi się że im potraci i popsuje nagromadzone skarby.
Strasznie mało rozgarnięty, naiwny i mało obyty z etykietą. Nie uznaje chusteczek higienicznych, smarka w paluchy kiedy jego ziomkowie braciszkowie kombinują, jak by go wykorzystać. Za to że jest obleśnym młotem, fortuna obdarzyła go praktyczną niezniszczalnością. Jest niezłomny niczym beton. W swoim świecie był niestrawny dla potworów, które go pożerały (albo był wepchnięty do przełyku bestii przez któregoś z braciszków). Nie posługuje się bronią, jak dotąd radzi sobie w walce gołymi łapami, wrogowie jak dotąd potrzebowali krótszej bądź dłuższej kuracji rękami Firkucipałka, które atakowały wszystkie zmysły swoim zaprzeczającym estetyce wyglądem.
Aktualnie znalazł się w innej rzeczywistości poprzez eksperyment z Intersempiterną. Fałszywym bóstwem rozprzestrzenionym w Karniazwis, górskiej twierdzy Glonorathan, celem spowodowania duchowego upadku szlachetnego ludu.
Intersempiterna miała postać konia bez głowy, za to o dwóch zadach - jednym z podniesionym ogonem, drugim z opuszczonym. Srebropyry odnalazły posąg, oraz strzeżony przez nieumarłych kultystów klejnot. Po rozprawieniu się z kultystami, postanowili sprawdzić działanie klejnotu. Do tego był przeznaczony nikt inny jak Firkucipałek. Jego osmarkane ręce tknęły szlachetnego klejnotu i spowodowały fluktuacje mocy. Firkucipałek włożył rękę do otworu i umieścił klejnot w posągu Intersempiterny, zaś jego braciszkowie nacisnęli dźwignię którą był drugi ogon Bezgłowego Konia o Dwóch Zadach. Otwór Intersempiterny wciągnął Firkucipałka i przeniósł go do uniwersum sesji Harde Pionchy. W wyniku magicznych fluktuacji Firkucipałek doznał zaburzeń pamięci i odtąd jego tożsamość uległa zmianie - jest przekonany iż nazywa się Wirkucipałek.
Celów szczególnej wagi w sumie nie ma, ale z czasem zacznie tęsknić do rodziny -a rodzina mimo wszystko jakoś też zatęskni. Nie od razu, ale przyjdzie mu wracać do świata, z którego pochodzi.
 
__________________
- Sir, jesteśmy otoczeni!
- Tak?! To wspaniale! Teraz możemy strzelać w każdym kierunku!
Bergan jest offline