Wiesz, były uczeń barabbi to nie przy dobrze. A to, że sam wydał mentora sam to się dodaje zwykle po wspomnianej frazie. I zawsze jednak się kołaczą jakieś pytania czy sam, mimo wszystko, jakoś nie idzie w szatana.
Wspomnę w ramach ciekawostki, iż niektóre roty chętnie używane przez tradycje mogą pochodzić od barabbi. I to też generuje pewne wątpliwosci. Bo może są.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |