Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-04-2018, 22:46   #60
Orthan
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Myrtel uważnie rozejrzała się po wnętrzu wieży, nie była to warunki które zadowoliły by porządnego hobbita - w każdym razie i tak był lepiej nocować w wieży niż w otwartym polu będą narażonym na kaprysy pogody. W wieży przynajmniej był sucho i można było rozpalić ognisko. Po za tym wieża jak tako zapewniała ochronę przed deszczem. w razie gdyby miała się nagle rozpadać w ciągu nocy.
Jednak zanim hobbici i towarzyszącym im krasnolud rozpalili ognisko i zaczeli przygotowywać się do snu, ruszyli na poszukiwania tajemniczego skarbu - w każdym razie po chwili zamieszania skarbem okazała się niewielka skrzyneczka, której zawartość okazały się dwa miecze, w każdym razie dla hobbita to był miecze ale elfów i ludzi zapewne musiały być to sztylety. Myrtel musiała przyznać rację krasnoludowi, rzeczywiście była to kunsztowna robota i na dodatek elficka.

Wtem nie spodziewanie, rozległo się dziwny świst i Dedric upadła na ziemię. Gobliny!!! - zdołała pomyśleć w panice Mirt, gdy poczuła ból przyszywający ból z boku głowy i przyłożywszy rękę skroni poczuła spływającą po niej krew.
Totalnie spanikowana i przerażona Myrtel chwyciła za procę i nie namyślając się długo wycelowała w pierwszego widzianego goblina.
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline