Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2018, 12:30   #924
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang stanął i pod wpływem zdenerwowania i lęku, że wróg może ich pokonać zaczął poddawać się mocy i wiatry Azyr kształtował ze swoją wolą.
Pioruny i podmuch zrobiły pogrom wśród zielonoskórych a wyładowania magii dawały magowi poczucie wolności i potęgi jakiej zwykli ludzie mogli tylko pozazdrościć. Z taką mocą regimenty na polach bitewnych można było unicestwiać a to dopiero początek poznawania magii przez Techlera.
Mag szybko się uspokoił gdy uzmysłowił to sobie. oddał się magii a wiedział, bo uczono go za młodu, że nie może do tego dopuszczać. Magia jest zdradziecka i może spowodować co najmniej, że mag oszaleje. Wolfgang się przeraził tej, jak i innych o wiele gorszych konsekwencji.

Wolfgang odwrócił się gwałtownie gdy usłyszał nieznany, kobiecy głos za sobą. Już miał zebrać moc by cisnąć kolejnym czarem w Etelkę? Jak mu przyszło z początku do głowy. Jednak to była niziołcza kobieta więc się powstrzymał.
Patrzył na zachowanie szlachcica z uniesioną brwią i gdy się otrząsnął spojrzał wiedźmim wzrokiem na nią. Wolał nie być zaskoczony jakąś iluzją czarownicy.

Z góry usłyszał Axela i po kiwnięciu głową poznanej kobiecie ruszył na górę. Ciekaw był co Mayer chciał mu pokazać. Podejrzewał, że chodziło mu o umiejętności czarodzieja. W końcu byli w domu maga i to dość potężnego sądząc, że Etelka miała dostęp do rytuałów przyzywających demony. Wiedźmim wzrokiem oglądał domostwo i cały czas był czujny.
 
Hakon jest offline