Samarytha Egzekutorka.
Sami więła zamach i odrąbała mu głowę w półobrocie, a potem pokłoniła się wyimaginowanej publiczności, i prawie natychmiast zasnęła. Potem się opatrzyła ja potrafiła. Rano się obudziła wspominając dziwny sen o inwazji śledzi z morza, a potem poszli do obodu.
Na miejscu oczywiście okazało się, że Garth najechał ich wspaniały obóz. Samarytha zaczęła kląć na czym świat stoi.
- To był nasz kumpel Garth. Zdradziecki piździec! Pewno porwał wszystkich, aby zrobić z nich takie pokraczne co zabiliście. Czy z facetów też może robić mamusie? Ciekawe, jak wygląda poród?
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |