Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2018, 20:49   #167
Feniu
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację

Cała ta sprawa z umocnioną pozycją von Grunwalda była dziwna. Z jednej strony ludzie bronili się przed nieumarłymi, z drugiej strony obóz przypominał jej bardziej obóz pracy niż siedzibę szlachcica.

Na spotkaniu nie odzywała się, niepytana, a że żadnych pytań skierowanych do niej nie było wolała więc siedzieć cicho. Uwagę za to przyciągnął akolita Sigmara, z którym Erica nie zamieniła zbyt wielu słów. W zasadzie z całej ich grupy najbardziej ceniła sobie Hansa, który nie mówił dużo, wolał działać.

Gdy wyszła ze spotkania z majordomusem postanowiła odnaleźć wyrzuconego wcześniej uciekiniera. Gdy już go znalazła zapytała - czy możemy gdzieś swobodnie porozmawiać?
 
Feniu jest offline