Szczęście tym razem uśmiechnęło się do Berwyna. Jego przeciwnik wpakował się w pułapkę. A dopóki nie odzyskał miecza, był bezbronny. Dopóki nie pomyślał o tym, że może sięgnąć po nóż, warto było to wykorzystać.
Rzucenie tekstu w stylu "Poddaj się!" zdało się Berwynowi bez sensu, dlatego też ciął w trzymającą miecz rękę Essenica.
To nie powinno zabić, ale z pewnością odebrałoby tamtemu ochotę do dalszej walki. |