Bernhardt zszedł na dół. Obserwując jak kompania się wita z Panią Dorotką dodał.
- To jesteśmy w komplecie. Tylko jakiś mały spis inwentarza by się przydał z tej wieży zanim wyruszymy w dalszą podróży? Jakieś plany, odręczne notatki. Coś co by nam wyjaśniło, gdzie jest Pani Etelka? Jakie ma zamierzenia i plany.
- A jak tam sprawy w kopalni się mają? |