Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2018, 21:21   #191
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Bardag zamruczał przeciągle na słowa Aslaaka i nowo poznanego człeczyny.
- Tak też zamierzałem lecz wpierw kiszki chciałem napełnić.- Dodał zwracając się do krasnoluda.
- Czy ktoś wskaże mi drogę do umiejącego ranami się zająć?- Zapytał dość głośno by gospodyni, służki i kompani słyszeli. Khazad wiedział, że musi z raną zrobić porządek. Rany zadane przez te poczwary mogły być zatrute a nie chciał ryzykować ociąganiem kompanii.

Jednak gdy rozglądał się po izbie okazało się, że śniadaniową krzątaniną zajmowała się wyłącznie właścicielka. Ona też, donosząc jadła i kasując zań skrupulatnie, poinformowała Bardaga o położonym kilkadziesiąt metrów przed oberżą domu zielarki.
- Była tu wczoraj, tak swoją drogą. Tamtego rannego też leczy - dodała wskazując dłonią na sufit.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 17-04-2018 o 21:57.
Hakon jest offline