Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2018, 21:27   #192
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Obolały łowca nagród nie mógł usnąć, po kilkunastu minutach kręcenia się i przewracania na łóżku, zaczepiony przez Ulliego wrócił na dół.
- Zamówcie co tam chcecie i chodźcie na górę, do pokoju. Musimy pogadać. Wszyscy - podjął decyzję łowca. Krasnoludów nie znał, ale nawet takiemu paranoikowi jak on nie przyszłoby do głowy, że mogłyby mieć coś wspólnego z Chaosem.
Rzucił jeszcze szylinga posługaczce, by przyprowadziła do nich kapłana Morra i obiecał drugiego jeśli zrobi to szybko i bez rozgadywania.

Gdy wszyscy się zebrali w pokoju i zabójca upewnił się, że nikt nie podsłuchuje podzielił się z nimi swoimi obserwacjami z potyczki i dziwnie zaplanowanym działaniom zwierząt, jak również podejrzeniami dotyczącymi dziur w palisadzie - skoro już wcześniej mówiono o wilkach w okolicy to dziwne, że nikt nie zadbał o podstawową obronę. A nowym skrótowo opisał wydarzenia z leśniczówki i kurhanu, nie wspominając jedynie o tym, że ma pierścień. Z tym czekał do rozmowy z Morrytą sam na sam i dopiero gdy ten mu obieca dochowanie tajemnicy.

~Po rozmowach trzeba będzie zająć się robotą, tak jak sugerował Ulli
- pomyślał.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline