Areon zaklął po cimmeryjsku widząc co się święci. Schował miecz i ruszył biegiem za Essenikiem. Szlag trafi rozsypane srebro, a na dokładkę mógł liczyć na rychłą kąpiel. Ponaglony tą myślą z warknięciem pomknął za uciekinierem chcąc go dopaść przed latrynami. |