-Ja jestem Edward Hikikashi. Siódmy Mistrz.- Mruknął Edward i rozejrzał się po pomieszczeniu. Przegniła podłoga, zaśniedziałe metalowe schody prowazące na górę. Schował rapier trzymany w ręku i podszedł do schodów. W połowie ich wysokości szepnął tylko: -Ciekawe, ale...-
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |