Arslan doszedł do siebie, wiec Berwyn był pewien, iż kompanowi pomoc nie jest w tym momencie potrzebna. Dlatego też ruszył biegiem za uciekającym Essenicem. Miał co prawda nadzieję, że Areon dopadnie uciekiniera, ale w razie czego był gotów wspomóc kompana. A gdyby znaleźli się na zewnątrz... Strzała była szybsza od najszybszego nawet biegacza.