Cytat:
|
Przykro mi ale muszę was opuścić, rano zadzwonił do mnie szef i wysyłają mnie do Szwajcarii na kontrakt.
|
Mówi się trudno
. Dzięki za grę.
Cytat:
|
Po drugie, chyba szlacheckie sesje, w których biorę udział, prześladuje jakiś pech. Co robimy, Abi? Da się to uciągnąć w mocno okrojonym składzie? Siły bojowe drużyny zrobiły się nader nędzne.
|
Choć to sesja szlachecka to... nie ma tu z góry nastawienia na rozwiązanie konfrontacyjne. Można Lwem, można i lisem waszmościowie i waćpanny.
Ja jestem gotów prowadzić dalej, tym bardziej że Campo nie do końca skreślony z gry
. Kozaka też postaram się jakoś w podobny sposób odesłać, z potencjalną możliwością powrotu.
Cytat:
|
Właśnie Abi myślisz o jakimś naborze dodatkowym?
|
Zważywszy jaka była frekwencja przy naborze głównym czarno to widzę. Ale jak się trafi jakiś chętny i sam się zgłosi, to takim ochotnikiem nie pogardzę. Może być zwykły śmiertelnik, może być piekielnik przysłany jako wsparcie przez starostę, może... być coś innego. Jestem otwarty na propozycję, ale bardziej będę otwarty po weekendzie, bo coś mnie ostatnio zdrowie zaczęło mi szwankować i sił na pisanie trochę brak (dlatego zacznę w twojej sesji Adr dopiero od poniedziałku zaczepiać na docu).