Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2007, 08:44   #107
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Rozejrzała się w panice po pokoju. Była sama. Wcale jej to nie bawiło. Kto jeszcze do cholery ma klucze do tych pokoi?! Nie życzę sobie żeby ktoś tu wchodził pod moja nieobecność! Czuła narastającą irytację.

Wyjęła z walizki bieliznę, czarne lniane spodnie i koszulkę na ramiączkach w kolorze turkusów. Zdjęła T-shirt i stojąc naga delektowała się ciepłem promieni słonecznych wpadających do jej pokoju przez okno. Przyjemnie otulały jej skórę po chłodnym prysznicu.

Położyła się na łóżku ciesząc się tym ciepłem przez dłuższą chwilę. Zrelaksowała się i pomyślała, że róży szkoda i że w sumie ładna. Trzeba ją wstawić do wody. Uśmiechnęła się widząc jak zadbana i pięknie rozwinięta jest. Miała płatki pokryte aksamitnymi włoskami, lisice lśniły...

Ubrała sie szybko i biorąc mały wazonik z pokoju napełniła go w łazience wodą.
 
Wernachien jest offline