Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2018, 16:42   #6
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
Na zajęte swoimi pierdołowatymi dywagacjami i przemyśleniami, niczego nie spodziewające się istoty nagle padł niewielki, poruszający się szybko cień. Wszyscy spojrzeli w górę, jednak promienie padającego im w oczy słońca ironicznie nie pozwoliły im dostrzec zagrożenia.

Następnie do ich uszu doszedł mrożący krew w żyłach świst…

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=8PbD3I9eumM[/MEDIA]

Wszyscy spodziewali się nagłego wybuchu, który w jednej chwili miał zakończyć całe śledztwo, jednak takowy nie nastał. Jedynie ciche plaśnięcie rozległo się w miejscu, w którym stał woźny. Chwilę później z jego żółtej, łysej głowy zaczęła spływać gęsta, biała substancja.

Zaraz wszyscy zaczęli szukać winowajcy. Siedział on teraz na szczycie drzewa, na którego najniższej gałęzi przyczaiła się Gigantyczna Żaba Wampir (wtf). Spoglądał na wszystkich obojętnie, jakby miał przed sobą stado glizd, w dodatku takich, których nawet on brzydziłby się zjeść.

- Prrrrr - powiedział. Co w bliższym tłumaczeniu na język ludzki mogło znaczyć “Sram na was głupcy”. Następnie dodał: - Prrrrrrrrrr. - Co miało znaczyć: “Jam Gołąb, który stoi ponad wszelkimi istotami, przybyłem by rozwikłać wasze błahe spory. Jeżeli winni morderstw zechcą teraz przyznać lub zwiać i równocześnie oszczędzić mój cenniejszy od waszego czas, to obiecuję - a Gołąb zawsze dotrzymuje swojej obietnicy - że śmierć wasza będzie szybka i bezbolesna.”
 
Hazard jest offline