Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2018, 20:01   #66
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Rozmowa z Hansem w ukryciu sprawiła jej wiele przyjemności. Uwielbiała się z nim drażnić, a jeszcze gdy ten w geście obronnym zaczynał ją kąsać, miała ochotę sprawić by się zawstydził. Jej złośliwa natura i ciepłe uczucia względem mężczyzny sprawiły, że poczuła satysfakcję z tej drobnej wymiany zdań. Wiedziała, co chce odpowiedzieć, kiedy Hans wspomniał o ulicy... Wtedy jednak przebiegła grupa trolli, robiąc przy tym ogromny hałas. Rozwarte usta Lilou natychmiast się zamknęły, nie wydobywając z gardła słowa. ~ Cenię ciężkie, uliczne życie za to, że dzięki niemu poznałam ciebie - odpowiedziała we własnych myślach i westchnęła. Potem czekała ich tylko dalsza podróż.

* * *

Krasnoludy. Nie spodziewała się po nich niczego lepszego niż to, w jaki sposób wyszli im na powitanie. Brakowało jej tylko wybekania jakiejś pieśni i zakończenia nuty dźwiękiem trąb w postaci pierdnięcia.
Co prawda póki co nic takiego nie nadeszło, ale wiedziała, że jeszcze to nadrobią.

Poprawiła dyskretnie kaptur upewniając się, że jej głowa jest zakryta. Lewy bok do granicy ramienia ukryła za Hansem, wyglądając w ten sposób jak zawstydzona dziewczynka, która wtuliła się w dorosłego opiekuna. Sięgnęła ręką w poprzek jego pleców, aby dosięgnąć lewej dłoni. Zaczynała odczuwać stres, a ten powodował napływ złości i wirujące za tym jak oszalałe negatywne myśli.

Lilou oczywiście nie miała zamiaru się odzywać ani komentować słów, jakie padły z ust jej towarzyszy. Brodaty gawędziarz-przewodnik-tłustodup musiał jakoś przekonać swoich równie kulturalnych pobratymców do współpracy. W końcu Leliana to nie był byle kto! Musieli jej pomóc. Po prostu musieli... A jakby mieli problem do elfiej rasy, to trudno! Lilou była nawet gotowa sobie rozłożyć gdzieś namiot i mieć w poważaniu ich sztuczną gościnę połączoną z krzywymi spojrzeniami w jej kierunku.

 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline