Dźwięk w zegarku sprawił, że Alan na moment zwrócił uwagę na komunikat jaki mu się wyświetlił. "No cóż, czyli cacuszko nie łączy gps-a wraz z jakąś podstawową bazą danych. Myślałem, że załapie o co chodzi, ale może to ja popełniam tu jakiś błąd w obsłudze? Rozpracuję ten gadżet wieczorem, teraz trzeba rozpracować podejrzaną. Kawę będzie trzeba załatwić samemu, no chyba, że Ci z obsługi sami zareagują..." - Alan szczerze w to wątpił.
"No cóż skoro Jane jest zajęta to może Mark pomoże, mam nadzieję, że się nie obrazi, jeżeli sam przyjdzie to przynajmniej zobaczy podejrzaną." - Ostatnią wiadomość proszę wysłać do sędziego Marka Deagasa
Ostatnio edytowane przez Eliasz : 02-07-2007 o 10:08.
|