Elmer wysilał mózgownicę by sklecić z tych zdań coś sensownego i oto co mu wyszło:
-Czy Adolf (jakieś nazwisko lub przydomek) wkroczył do przybytku Mrocznego Pana i dołączył do potępionych?
- Nie nie dołączył. Czy masz dary dla (kogoś) w Nuln?
- Tak mam, to towarzysząca nam drużyna awanturników. Skoro Adolf jest żywy, to czy wyruszył z Nuln?
- Tak. |