Ja też jestem zadowolony. Sesje trzeba było kiedyś skończyć, a lepiej że a sceny zejść niepokonanym. Pewnie dałoby się zrobić kontynuację, ale po co
Ciekawe jest też to że dla dwójki z Was to była pierwsza sesja
szczerze powiedziawszy to nie byłem pewien czy Molkar nie odpadnie na początku, w końcu to był nowy gracz, a zn nimi nigdy nie wiadomo
bo snake to mój kolega z reala z to też trochę inaczej.
A tak w ogóle to macie jakieś pytania? Nic was nie trapi? Teraz można już pytać o wszystko
Ps; jedzie ktoś na pyrkon? Planuje być w niedzielę, ale większość czasu na prelekcjach RPG.