Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2018, 06:40   #81
Avdima
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Klarę martwił stan Eryka, jak pamięcią sięgała, biło od niego zdrowiem i wigorem, którego pozazdrościć mógł niejeden młodzik. Teraz wyglądał na takiego zmarnowanego. Smród zgnilizny przynosił złe wieści, nikt nie powinien nagle z dnia na dzień popaść w tak zły stan. Przywodziło to pewne skojarzenie, ale nie należało jeszcze skazywać nieszczęśnika na potępienie.

- Był ojciec gdzieś wczoraj w jakimś szczególnym miejscu? Albo przez ostatnie kilka dni?

Dopytywała, zanim przeszła do bliższych oględzin. Wolała dowiedzieć się tego teraz, bo nie wiedziała, jakie wieści przyniesie badanie, a przeczucie miała złe.
Po usłyszeniu odpowiedzi, poprosiła Artura, by opuścił pomieszczenie i czekał, aż Klara skończy. Następnie położyła swoją torbę przy łóżku, zakasała rękawy i zaczęła badać nieszczęśnika, zachowując ostrożność przy dotykaniu jego ciała. Naciągnęła również na twarz chustę, dla ogólnego bezpieczeństwa, na przykład gdyby pacjent zaczął kasłać.
 
Avdima jest offline