-No to mamy pierwsze solidne poszlaki - Olaf wyszczerzył się wyciągając długi i groźnie wyglądający nóż z którym się nie rozstawał.
[i]-Panie Woźny, proszę się wytłumaczyć, czy byłeś pan dzisiaj u naszej biednej ofiary, Gollumicy? Uczciwi i praworządni obywatele pragną krwi...Pardon, sprawiedliwości.../I]
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 25-04-2018 o 09:26.
|