Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2018, 10:34   #30
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Ari’Sainen rozejrzał się wokół, zauważając twarze pełne zdziwienia. - No co? To była jego ulubiona włócznia. – Póżniej dodał, o wiele ciszej – Wojna zmienia wszystkich, Laurenorze. Bez wyjątku.

Sprawdził czy jego strzały nadają się do powtórnego użycia. Na piwo, nawet marchwiowe, nie miał w deszczu ochoty. Na rozmowy też nie. Przez te dwie godziny wspólnej jazdy do Parravonu zdołał poznać imiona nowych towarzyszy. Tyle mu wystarczyło, nie spodziewał się dłuższej znajomości.

* * *

Miasto, jak każde inne miasto, przytłaczało i dusiło elfa. Kamienne mury, wąskie uliczki, zasłonięte w sporej części niebo… To wszystko nie działało najlepiej na Ari’Sainena przyzwyczajonego do otwartych przestrzeni. Zdał się na Francois, skoro polecał jadło i napitki serwowane w „Dzikim Winie”, to nie wdawał się w zbędne dyskusje. Miał tylko nadzieję, że obsługa nie wyrzuci przybyłej bandy najemników i awanturników. O dziwo, w stajni znalazło się miejsce dla wszystkich wierzchowców, a w głównej sali złączono dla nich ławy, by mogli usiąść razem.
 
Phil jest offline