Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2018, 21:07   #24
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
- Żadnego szpitala - mruknęła Danika podnosząc się z ziemi. - Znam inne miejsca.
Nie wyjaśniła jakie. W Norze było sporo prywatnych, mniej lub bardziej specjalistycznych placówek, które oferowały usługi składania do kupy. W końcu po tej stronie muru obrywało się często i jakoś trzeba było się leczyć niekoniecznie mieszając w to władze. Danika korzystała z różnych miejsc, jak choćby z całodobowej kliniki weterynaryjnej prowadzonej przez Hindusa o złotych rękach czy montowni nielegalnych wszczepów. Wszystko zależało od stopnia zranienia. Ojciec miał też podpisaną umowę z porządną jak na warunki Nory placówką medyczną i szpitalem jednodniowym, gdzie jego znajomy przymykał oczy na papierologię. No i był Adam. Znajomy z PINK STING, który chętnie zagadywał Nemes i stawiał jej drinki. Kiedyś był ponoć świetnym neurochirurgiem po drugiej stronie muru ale wyleciał na pysk za chlanie. Chlał nadal i ręki nie miał tak pewnej jak kiedyś ale można go było całodobowo złapać w swoim domu kilka przecznic stąd.
Ostatecznie... zostawała jeszcze ona sama. Jeśli zdoła wydłubać kulę to jakoś się pozszywa, może nie od linijki ale blizny jej nie przeszkadzały. Miała ich już sporo, kolejna nie zrobi różnicy.
Danika analizowała możliwości jednocześnie taksując wzrokiem zamkniętą z trzech stron uliczkę. Schody przeciwpożarowe - zdecydowała w końcu.
Musiała spróbować się do nich wspiąć i opuścić Floydowi. Ostatecznie użyje linki z kotwiczką albo podsadzi Floyda na barkach.
Wejdą do budynku i opuszczą go z przeciwnej strony. A potem do hotelu gdzie będą mogli przejrzeć nagranie. Danika spróbuje połatać się sama. Kupi po drodze mocny alkohol i opatrunki. Jeśli nie da rady obdzwoni miejsca gdzie by ją na szybko przyjęto. Począwszy od Adama, do którego było najbliżej i jeśli tylko był względnie trzeźwy to jej nie odmówi.
 

Ostatnio edytowane przez liliel : 25-04-2018 o 21:10.
liliel jest offline