Podazajac, dwa kroki za Genjim, Kyoske byl spiety. No coz kazdy by byl w legowisku skorpionow, nie bylo to miejce do rozluzniania sie. Gdu zauwazyl kraba ocenil go natychmiastowo. Jak kazdy krab jest on spewnoscia dobrym bushi ale jak mniemam slabuje na umysle. Te rozmyslania przerwalo pojawienie sie, jakby znikad mlodej dziewczyny. Kyoske odsunal sie odruchowo.
Taaak, oto dlaczego nienawidzie wizytowac skorpionow- pomyslal z rezygnacja. |