Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2018, 18:59   #72
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Lukas dopilnował, by żaden z przeciwników więcej nie wstał, a nawet gdyby, to żeby dość długo musiał szukać własnej głowy.
A potem ruszył za pozostałymi.

Przeklęty dom miał chyba wysokość solidnej wieży... albo też prowadził przez jakieś przeklęte wymiary, w których nie powinny przebywać normalne istoty.
Jakimś dziwnym trafem na schodach nic ich nie zatrzymało ni zaatakowało. Za to kolejne drzwi znów sprawiły paskudną niespodziankę.

- To chyba nudne, co? - rzucił w stronę pozostałych, gdy drzwi się zamknęły, a potem całkiem zniknęły.

Rozejrzał się dokoła.
Pomieszczenie nie podobało mu się w najmniejszym stopniu, a myśl o spędzeniu w tym miejscu przejmowała go dreszczem.

- Najchętniej rozwaliłbym tę czaszkę na kawałki - powiedział - ale boję się, że od niej może zależeć kwestia naszego powrotu do normalnego świata. Nie sądzicie, że to pozostało po naszych poprzednikach? - spytał, wskazując na ludzkie czaszki.

- Idziemy poszukać naszego gospodarza? - spytał, przenosząc wzrok na jedyne w tym pomieszczeniu drzwi. - Bo chyba nie wchodzi tu przez kominek...
 
Kerm jest offline