Złodziej czasu zaczął się zastanawiač, czy nie powinien podobnie jak Blacktower, zacząć nosić ciężkiej zbroi, chociaż podejrzewał, że pod jej ciężarem, jedynie by się zataczał. Rana na szyi musiała poczekać, chociaż, fetchling miał nadzieję, niezbyt długo. Zamienił ponownie sztylet na procę i wybrał cel. Oceniając najpierw, czy harpia jest jeszcze w ogóle w zasięgu. Dopiero potem zwrócił uwagę na odgłosy na dole.
__________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |