- W sumie racja mała wróżko. - Ryś w odpowiedzi pokiwał głową. - Tak jak i one nie przyszły przegonić nas z dolin. Choć złażą się tutaj do tych ruin. Skoro tu mieszkasz, wiesz może jak rozstawili zwiadowców wokoło? - Łowca ciągle liczył na wyciągnięcie jakiejś informacji z tutejszej mieszkanki. Choćby miała być niepewna, to mogła się przydać.
Noga dokuczała mu na tyle, że każde ułatwienie witał z otwartymi rekami, choć starał się tego nie pokazywać przed innymi.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |