To jakby spytać czy Sabat w VtM to faktycznie zuo.
Nie, to Camarilla jest złem bo to marionetki przedpotopowców (z perspektywy Sabatu ofc.)
Perspektywizm, punkt widzenia i to kto dobry, a kto zły może się zmienić od razu.
Samo gęste jeżeli idzie o magię i granie magiem w WoD, to Tradycje, a dla nich złem jest Techno i tak się utarło zatem że Techno = zło.
Faktycznie zaś to dwie różne wizje. Czy ważniejsze dla ludzkości jest wstąpienie, czy może bezpieczeństwo od istot nadnaturalnych? Duchowość, czy uporządkowanie w masach? Nawet z perspektywy ludzkości różnie można na to patrzeć, a i to nie będzie stricte obiektywizm.
Techno robi to co robi z dość szlachetnych pobudek (a przynajmniej podstawy ich kierunku działań były szlachetne). Można powiedzieć, że ma w tym własne cele, kontroli ludzkości, co już fajne nie jest, ale to też nie do końca zło.
Z drugiej strony dla magów tradycji co jest ważniejsze w hejcie na Technokratów? To że T. chcą spętać ludzkość, czy że wpływając na paradygmat odzierają ich z wszechmocy?
Co zaś do tego czym naprawdę jest w Magu zło, to wskazywałbym Nephandi. Oni nawet się z tym nie kryją.
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |