Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2018, 16:25   #119
lShadowl
 
lShadowl's Avatar
 
Reputacja: 1 lShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputacjęlShadowl ma wspaniałą reputację
Po podroży i wysłuchaniu Constantusa nomad był szczęśliwy kiedy w końcu stanął przed drzwiami goszczącej ich gospody. Trzeba przyznać, że wszystkie wydarzenia tego dnia bardzo go zmęczyły i miał nadzieję, że kiedy obudzi się kolejnego dnia to wszystko wyda się jedynie snem.

Arslan jednak szybko musiał zapomnieć o łóżku i wypoczynku. Słysząc plany Berwyna wiedział już, że czego go pijacka i przegadana noc. Miał jedynie nadzieję, że nie padnie podczas niej jako pierwszy.
- Trza uważać. Za dużo ludzi chce posłużyć się nami. Tak jakby wszyscy czekali aż taka grupa jak my się tu pojawi. - Arslan przez chwilę się zamyślił i dodał. -Ten Urestes musiał naprawdę coś znaczyć. Stawiam na wewnętrzny spisek niż na wojnę religii. Gdyby tak nie było ogłosiliby wszem i wobec kto go zabił i wywołali zamieszki i samosądy.
 
lShadowl jest offline