Na słowa Detlefa Raen'drel tylko kiwnął potakująco głową. Schował miecz i chwycił łuk, na którego cięciwie wkrótce znalazła się strzała. Był gotowy błyskawicznie wycelować i posłać ją w agresywnego mieszkańca. Choć nie widział potrzeby, by kogokolwiek zabijać, to nie zawaha się aktywnie bronić przed napaścią.
Gdyby towarzysze posłuchali go, gdy proponował rozdzielenie się i zabezpieczenie parteru na czas przeszukania piętra - ale cóż... może następnym razem wykażą więcej zrozumienia dla rozsądnych pomysłów.
__________________ I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee... |