Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2018, 22:50   #951
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Odwiedziny u magów nie przyniosły zbyt wiele wiadomości, lecz zapytanie u odpowiednich ludzi w karczmie i przy bramie północnej dały potwierdzenie ich przypuszczeniom. Etelka wyruszyła konno z jakimś człowiekiem. Miała pięć dni przewagi co było dość zaskakujące gdyż jeszcze w Grissenwaldzie była to pokaźniejsza liczba dni.

- Etelka wyruszyła z tym samym człowiekiem co z Czarnych szczytów pięć dni temu. Trochę jej zeszło skoro podgoniliśmy ją. Mam nadzieję, że barką znowu nadrobimy trochę czasu i dopadniemy ją. Konno po tych nieprzystępnych terenach powinna wolniej podróżować.- Oznajmił Wolfgang gdy wrócił na barkę i wszyscy się już razem spotkali.
- Musimy ruszać bez zwłoki. Wiemy gdzie idzie, ale później jak będzie wracać to nie wiadomo jaką drogą i może nam umknąć.- Dodał po chwili.

Drożyzna na śluzie była przerażająca. W pewnym momencie Techler chciał zaproponować podróż drogą, ale czas naglił.
- W innych warunkach nawet dziesięciu bym nie dał, ale teraz nam się spieszy.- Skomentował gdy Lothar wrócił z kwaśną miną.

Gdy znaleźli konia wraz z dobytkiem i znaleźli mapę Wolfgang się zasępił.
- To już wiemy czemu tak ich dogoniliśmy. Mają tą samą wiedzę co my. Zastanawiam się czy posiadała ten jeden brakujący klucz czy miała inny sposób na dostanie się do środka.- Kombinował na głos.
- Teraz części układanki pasują do siebie i jeśli prawdą jest, że tam znajdą meteor musimy ich powstrzymać. Teugen był potężny, ale Etelka z czymś takim może być jeszcze potężniejszym wrogiem dla Imperium.- Pokręcił głową niezadowolony ze swoich przypuszczeń.

Gdy dopływali do wodospadów i zobaczyli ludzi mag wyszedł na pokład by rozejrzeć się po okolicy. Pomachał ludziom i zwrócił się do kompanów.
- Trzeba wypytać ich o Etelkę.- Pokiwał przy tym głową i zabrał się do pomocy przy łodzi.
 
Hakon jest offline