Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-07-2007, 23:06   #507
Kolmyr
 
Kolmyr's Avatar
 
Reputacja: 1 Kolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetnyKolmyr jest po prostu świetny
Otwarta przestrzeń. "Kurwa niedobrze... dobre miejsce na zasadzkę" Rozgląda się dokładnie aby dostrzec czy na granicy lasu ktoś lub coś się porusza. Nic nie dostrzegł. "Ta nic nie widzę ale to nie znaczy że nic tam nie ma..."
Nie był szefem i nigdy się o to nie prosił prowadził bo znał się na tropieniu...

-Dobra wiem tyle... Przed nami połać otwartego terenu. Nie wiem czy ktoś nie urządził tam zasadzki. Dla mnie to byłby oczywisty wybór gdybym chciał kogoś dorwać w tym lesie. Jakbym po prostu tędy wędrował to olałbym to i obszedł tą wycinkę. Niestety kurwa tracimy w ten sposób pół godziny do godziny... No i możemy się wjebać na ewentualnych bandytów. Możliwe też że przesadzam i to jest całkiem bezpieczne. Ja jestem od przeprowadzenia was przez las i nie mam zamiaru jak jakiś pieprzony przywódca podejmować decyzji... decydujcie ryzykujemy czy tracimy czas.-popatrzył na resztę wyczekując odpowiedzi.

Pewnie Ci debile bedą woleli iść na odstrzał jak gęsi. Jemu nie robiło to różnicy.
 
__________________
To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!!
Kolmyr jest offline