Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2018, 09:25   #30
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
-Możemy nie mieć dziesięciu minut - orzekła Danika dyktatorskim tonem. - Bierzemy go, chłopcy.
A do słuchawki dopowiedziała dalej.
-Adam, szykuj stół operacyjny. Jestem u ciebie za parę minut. Mam faceta z postrzalem w klatkę piersiową.
Był jeszcze jeden powód dlaczego Danika wybrała to rozwiązanie. Brała poprawkę na Norę. Tu karetki rzadko przyjeżdzają w podanym czasie. A sam szpital mógł równie dobrze rzucić Floryda na koniec pieprzonej kolejki i spokojnie przeczekać czas, w którym dało sie mu jeszcze uratować życie.
Adam był opcją pewniejszą. Skoro nie był nawalony do nieprzytomności to zwykle wywiązywał sie z roboty. No i ręce sie mu nie trzęsły po odpowiedniej dawcę alkoholu. Pozostawało mieć nadzieję, że Adam oscyluje gdzieś w tym spektrum nawalenia, gdzie jest jeszcze skuteczny ale nadal przytomny.
Zaangażowała braci aby dźwignęli nieprzytomnego Floryda i sama kuśtykała na przodzie wskazując im drogę, ubezpieczając i ponaglajac.
 
liliel jest offline