Ciąg dalszy przemyśleń nad Twoją konwersją.
Nad tym fragmentem można by się trochę dłużej zastanowić.
Po pierwsze, jeśli planujesz tylko starcia oddziałów, tzn. BG będą walczyć w ramach swoich jednostek, to w ogóle nie potrzeba Szoku. Zobacz jak jest to opisane w zasadach Bitew w Podręczniku Podstawowym i może zastanów się, czy nie lepiej użyć tamtych zasad.
Szok jest to stan w którym Gracz ma ograniczoną kontrolę nad działaniami postaci. To może być ogłuszenie, skołowanie, zamyślenie, ból, fascynacja itp. Mechanika Szoku w walce ma umożliwić pomoc postaciom bojowym w pokonaniu wrogów o wysokiej Wytrzymałości przez postacie niebojowe (postacie niebojowe mogą wykonywać Sztuczki w celu wprowadzenia wroga w Szok, co jest łatwiejsze, bo Sztuczki testuje się na cechach niebojowych, które wrogowie zwykle mają niskie). Inną kwestią w cytowanym fragmencie jest to, że dotyczy on wszystkich broni. Czyli nóż zrobiony z resora samochodu przez dzieciaka gangstera z podziemi Hive City też zabija przy najmniejszym skaleczeniu. Powtórzę co pisałem wcześniej, jeśli chcesz większej śmiertelności, to sądzę że lepszą drogą jest po prostu zwiększenie obrażeń od bolterów itp.
Osobną kwestią przy broni jest cecha Broń Ciężka i charakterystyka broni Przebicie Pancerza. Broń Ciężka to cecha jaką ma broń w zależności od danego settingu. Z uwagi na to, że w rzutach na obrażenia obowiązuje zasada „Asów” to znaczy sumowania i przerzucania kości w przypadku osiągnięcia maksymalnego wyniku, może to teoretycznie doprowadzić do sytuacji w której chłop z kozikiem zabija jednym ciosem Smoka. Wprowadzenie cechy Ciężki Pancerz (i Broń Ciężka) usuwa to zagrożenie, bo jeśli taki chłop chciałby kozikiem zabić smoka, musiałby celować w miejsce bez pancerza (czyli wykonywać ataki mierzone). Możesz mieć zatem przykładową broń:

Meltapistolet/Meltakarabin:
Obrażenia 2k10/3k10, PP 100, Broń Ciężka.

Broń ta strzela skupioną wiązką, która anihiluje wszystko na swojej drodze, ale sama wiązka nie jest tak szeroka aby np. spopielić od razu całą postać człowieka. (zasięgi i inne cechy zostawiam Tobie). I tak masz broń która nadal może wywołać Szok u wroga i zniszczyć czołg.

Zastraszanie i Wyśmiewanie to Próby Woli, czyli akcje które dają +2 do następnej akcji postaci która inicjowała próbę woli przeciw jej celowi. W przypadku zdania testu z przebiciem przez inicjującego Próbe Woli, cel jest dodatkowo w Szoku. Czy Twoja zasada pozwala na usunięcie Szoku z celu bez testu Ducha? (Szok może być efektem próby Woli). Porównaj to z przewagą która daje +2 do wyjścia z Szoku, przy dużo mniejszych wymaganiach a te +2 znacząco zwiększa szansę na wyjście z Szoku. Poza tym, czy bierzesz pod uwagę możliwość stosowania Perswazji (z możliwym bonusem za dodatnią Charyzmę) w Próbach Woli? Niektóre potwory z różnych settingów mają taką możliwość (sukkuby itp., pasowałoby do jakichś mutantów Slaanesha).

Pilotaż tak właśnie działa według zasad RAW. Ja robiłem tak, że dopóki BG nie zapoznał się z nowym typem pojazdu w grze, to do pilotażu miał -2. Nawigacja jako umiejętność nie występuje, może być wprowadzona jako Wiedza (Nawigacja).

Tu jest przykład tego, że modyfikator +2 zadziałałby moim zdaniem lepiej niż podnoszenie kostek. A tak w ogóle zastraszasz umiejętnością Zastraszanie (która wg. wymagań ma k4) a nie Wolą, więc po co podnosić Wolę?

Tutaj się mylisz. Cecha Obrona to Stopień Trudności jaki musi wyrzucić lub przebić atakujący aby trafić broniącego w walce wręcz.
Stopień Trudności jaki musi wyrzucić lub przebić atakujący aby trafić broniącego w walce dystansowej wynosi 4 (bazowa trudność). Jest on modyfikowany przez zasięg broni (odległość od celu) widoczność (na skutek osłony i/lub braku oświetlenia itp.) oraz przewag jakie może posiadać cel (Unik dodaje +1 do obrony przeciw atakom dystansowym, drugi poziom Uniku dodaje kolejne +1). To sprawia że silny Rycerz w pełnej płycie musi nadal czuć respekt do kusznika.

Ogólnie widzę, że masz dużo chęci i zapału aby pisać taką konwersję, tak więc życzę powodzenia, jeśli sesja wystartuje to pewnie z doskoku poczytam.