Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2018, 14:53   #635
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Prowadzony z placu do loszku Waldemar zdążył jedynie wyszarpniętą ręką poszczuć krasnoluda rogami nim zniknął we wnętrzu budynku.
W tym czasie nie myślał o konsekwencjach swoich czynów a jedynie zapytywał sam siebie: co mną kierowało, żem go wtedy w mosznę nie kopnął?
 
Avitto jest offline