Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2018, 21:30   #136
Feniu
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Ucieczka nie trwała długo i dość szybko znalazł swoich kompanów, gdy tylko zbliżył się do nich od razu tego pożałował.

- Co tak wali? Zapytał sam siebie - gorzej niż elf podczas rui. Berdych żałował, że nie miał kataru. Nie czas był jednak na zajmowanie się zapachem grubasa.

Patrzył się ukradkiem w stronę interesującego ich magazynu, co rusz spoglądał w kierunku nieznajomej, która jednak ich znała. - Kim ty jesteś i czego od nas chcesz? - zapytał bez owijania w bawełne.

Berdych nie chciał być grubiański, nie chciał również sprowadzać znów straży miejskiej, może nie warto było teraz wszczynać bójek, a już tym bardziej nie chciał w tej chwili nikogo przypalać.
- Jak ciężko będzie od frontu, to może od tyłu można by zajrzeć. - zaproponował półork.
 
Feniu jest offline