Hej, dzieci, jeśli chcecie, by Mafię trafił szlag, słuchajcie się mnie Ważniaka!- Smerf Ważniak wszedł na środek wioski, przetarł okulary, po czym zdziwionym spojrzeniem przeszył zgromadzone dziwne stworzenia. Obecność upiorów i duchów była niepokojąca, ale przynajmniej było tu z nim kilku jego smerfnych kompanów,w tym sam Papa Smerf.
Razem wysmerfują kogo trzeba i znajdą drogę powrotną do domu.

-Nie smerfuj mi tu o grach, upiorze! To wielce poważna sprawa, a nie jakaś gra i nie damy się za-smerfować! Ja, Smerf Ważniak, przeżyłem takie rozgrywki w rożnych światach i powinniście czerpać ze studni mojej wiedzy i mądrości! Tak, ale 1 faza dnia jest zwykle bez wartości, dobrze, że będzie krótka. Nic jeszcze nie wiadomo, ale warto uważnie smerfować, może coś komuś się wymsknie. Ale niech Asgard się jeszcze nie ujawnia.