Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-05-2018, 00:58   #371
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Otto znieruchomiał słysząc rozkazy sierżanta. Wyprostował się i oparł na lasce ciężko dysząc.
- Panie. Te plugastwa rozpełzły się po mieście i chcą zlikwidować jedynych, którzy mogą zaprowadzić ład w tej osadzie. Wcześniej odesłałem do piekielnych czeluści jednego z demonów a teraz wspólnie pozbyliśmy się dwóch następnych chcących zmieść z drogi Kapitana.- Odezwał się Biały mag po chwili i złapaniu oddechu.
- Część moich towarzyszy ruszyła wspomóc Kapłana Ulryca a Siostra Bogini miłosierdzia już jest bezpieczna.- Mówił spokojnie chociaż było słychać, iż czas dla maga ma wielkie znaczenie.
- Pozostał Burmistrz a następnie wspólnymi siłami Wy możni tego miasta wspólnie opanujecie ten chaos.- Skończył po czym spojrzał na Dziadygę.

- Ten człowiek może i jest heretykiem, a może nie. Nie nam teraz to sądzić. Teraz stoi po naszej stronie i chce tego co My Panie. By to miasto przetrwało i byśmy ten plugawy kult wytępili i przepędzili z miasta. Teraz najważniejsze to ocalić Was Panie i Kapłąnów i Burmistrza a następnie wyeliminować głównego prowodyra tych zajść w mieście.- Widdenstein chciał przekonać oficera o słuszności swoich słów. Z resztą ten nie miał innego wyboru i musiał przystać.
- Zamykając się tu skazujemy się na śmierć bądź dołączenie do szeregów wroga. Armia otoczyła miasto i żywego ducha nie wypuści z niego a sama nie przyjdzie z pomocą. Musimy sami zadbać o siebie. Teraz tylko jedność jest po naszej stronie.- Dodał i liczył, że przemówił do rozsądku co niektórym.
 
Hakon jest offline