Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-05-2018, 15:10   #9
Wisienki
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację
Niania Smerf siedziała na małym stołeczku i robiła na drutach sweterki dla Smerfiatek. Po prawdzie dopiero zaczynała od sweterka dla Smerfusia. Jednak w koszyczku już miała wybrane najpiękniejsze kolory włóczki. Dla najmłodszego ze smerfów wybrała czerwień, podobną do koloru Puszka. Szło jej jednak powoli, nie była już w końcu najmłodsza. Po chwil zdjęła okulary, przetarła oczy i z uwaga przyjrzała się robótce

Kliknij w miniaturkę

Nie wyglądała najgorzej, a doświadczenie życiowe ją uczyło, że im więcej zużytej włóczki tym lepiej wygląda sweter. Okryła się różową chustą, było jej zimno, cóż nie była już zbyt młoda, ale swoje wiedziała, wychowała całe pokolenia smerfów. Może i była stara, może i wszyscy ją lekceważyli, ale swoje wiedziała, przeżyła już wielu skurwysynów i liczyła na to że pożyje jeszcze trochę. Na razie słuchała i miała nadzieję, że dożyje świtu i że ten bełkot będzie jutro do czegoś przydatny...
 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez Wisienki : 16-05-2018 o 15:16.
Wisienki jest offline