Orrin podszedł do karczmarza."Ta sytuacja jest chyba dla Ciebie niewygodna, więc lepiej odpowiadaj szczerze na pytania. Czy te trupy to robota goscia w czarnej zbroi?? Kim on jest i gdzie go znajdę??" Sytuacja była o tyle dziwna, że Orrinowi ci ludzie przyp[ominali świnie u rzeźnika-przestraszeni ale nie wiedzący do konca co się dzieje, a na dodatek oni myślą, że bezczynnośc ich uratuje.
__________________ Koniec świata nastał już tyle razy że już nawet nie ma na co specjalnie czekać |