- Niestety nie mam pojęcia, co mogło stać się z atakiem Mafii. Na myśl przychodzą dwa rozwiązania - osoba, która miała zostać zabita, była ochraniana przez naszego martwego już Tyra. Albo Mafiozo, który miał zabijać, został zablokowany. Tylko to raczej mało prawdopodobne, bo mam na ten temat nieco informacji, hehe - zachichotało kolejne dziwne dziecko Lokiego, co brzmiało, jak krztuszący się chomik. - Albo też zabity został ktoś, kto może jeszcze dzisiaj pożyć. W każdym razie tylko jeden trup jest dobrą informacją dla Miasta.
KDDL siedziało na kamieniu i drapało się stopą za uchem. Trzeba było pomyśleć. Uzyskane nocą informacje były nieco bezużyteczne, co sprawiało, że KDDL miało ochotę kogoś rozszarpać. A najlepiej zlinczować. Tylko kogo? |