Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2018, 00:25   #963
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang był zainteresowany druidem. Gdy tylko ten wszedł obserwował go i wiedźmim wzrokiem i zwykłym. Chciał wyczuć jakie wiatry wokół niego się splatają. Zastanawiał się czy był magiem, a może naprawdę sługą Dawnej Wiary.

Gdy oficjalna część się skończyła przytaknął na słowa Lothara.
- Zgadza się dobrzy ludzie. Ta ekspedycja jest dziełem pewnego kultu a ta kobieta zamierza zdobyć coś co umożliwi wielkie zmiany i to jak wiemy na niekorzyść poczciwych obywateli.- Ze smutkiem pokręcił głową.
- Ja jestem magisterm niebios a jeśli wiecie zgoda na działania magów wiąże się z zwalczaniem wrogów Imperium i ich obywateli. Czy to w miastach czy na końcach cywilizacji.- Techler był gotów poprzeć swoje słowa dyplomem, jeśli w ogóle tamci wiedzą o tym dokumencie.
- Prosilibyśmy o pomoc w dostaniu się tam i udaremnieniu ich planom. Mogą jeszcze narobić więcej szkód wracając z tym plugastwem nie wspominając, że stare zabezpieczenia będą musieli przełamać.- Wolfgang chciał działać. Wiedział, że czas ucieka i jeśli Druid z sołtysem pomogą to może uda im się. Żałował tylko, że Alex z nimi nie poszedł i obiecał sobie, że pośle po niego by wsparł ich czym prędzej jeśli będą mogli ruszać.
 
Hakon jest offline