Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2018, 08:39   #966
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Axel niezbyt chętnie rozstawał się z (wyładowaną skarbami) 'Syrenką', ale cóż... W życiu były ważniejsze sprawy, niż złoto.
Tak przynajmniej mówiono,

* * *

Przygotowania do wyprawy nie trwały zbyt długo - tyle, ile trzeba było, by zgromadzić prowiant.
A potem nastąpiło to, co czego Axel zbytnio nie lubił - konieczność wiosłowania i wiosłowania pod prąd. Fakt, że w drodze powrotnej woda sama ich będzie niosła, był niezbyt pocieszający. Ale niestety - dokoła jakoś nie było nikogo, kto chciałby go tam zawieźć.
"Człowiek robi się coraz bardziej wygodny", pomyślał z przekąsem, wypatrując miejsca, gdzie mogliby się zatrzymać na kilka chwil. W końcu trzeba było od czasu do czasu coś zjeść i dać odpocząć rękom.

* * *


Jezioro nie wyglądało zbyt sympatycznie i Axel z chącią ograniczyłby pobyt w tym miejscu do rzucenia okiem i zrobienia w tył zwrot...
- Chyba powinniśmy znaleźć jakieś miejsce, gdzie nie będziemy się rzucać w oczy - powiedział, rozglądając się dokoła. - Skoro tamci podróżowali konno, to w jakim miejscu powinni dotrzeć do jeziora? - zwrócił się do druida.
 
Kerm jest offline